8 marca 2013

Tort chałwowy dla Ewy


Do wykonania tego tortu upiekłam 2 biszkopty. na tortownicy o wymiarach  26cm. Jeden podstawowy jasny z 5 jajek a drugi orzechowy z 4 jajek. Ze względu na fakt, iż orzechowy wyszedł zbyt niski stworzyłam kombinacje dwóch, mianowicie: 2 krążki jasne a w środku jeden krążek orzechowy.

Składniki:
Biszkopt jasny:
- 5 jajek
- szklanka mąki
- niepełna szklanka cukru
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Następnie delikatnie wsypać cukier, dalej miksując dodawać po jednym żółtku. Po dokładnym połączeniu składników - odstawić mikser! Delikatnie mieszać łyżką, dodając stopniowo przesianą mąkę i proszek do pieczenia.
Mieszać do całkowitego połączenia składników i do momentu aż pojawią się pęcherzyki.
Delikatnie przelać do wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą tortownicy.
Piec około 40 minut, w temperaturze 160-180stopni. 
Po upieczeniu przeciąć na 3 krążki.

Biszkopt orzechowy:
- 4 jajka
- 4 łyżki mąki
- 4 łyżki cukru
- 4 łyżki zmielonych orzechów włoskich
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie jest takie samo jak przy biszkopcie jasnym. Różnica polega na dodaniu orzechów pod koniec mieszania (po dodaniu i wymieszaniu mąki).
Z tego przepisu biszkopt wyszedł mi niski, ale pulchny więc przekroiłam go na dwa krążki, a użyłam tylko jednego.

Masa budyniowo-chałwowa:
-2 budynie śmietankowe (zagotować w 0,7l mleka) 
- 200g  masła  (min. 80% tłuszczu)
- 400g chałwy 
- 2 łyżki cukru pudru


Budyń ugotować dodając 2 łyżeczki cukru (nie ma potrzeby więcej gdyż chałwa jest słodka).
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem, do uzyskania puszystego kremu.
Miksować, dodając przestudzony budyń aż do uzyskania gładkiego kremu. Można dodać łyżkę mleka aby krem był bardziej puszysty. Następnie dodać pokruszoną chałwę (niewielki kawałek zostawić na dekorację).

Przełożenie tortu:
Przed przełożeniem nasączyć blaty sokiem z cytryny wymieszanym z ½ szklanki wody.
Biszkopt jasny – krem- biszkopt orzechowy- krem- biszkopt jasny- krem
Dekoracja:
- ½ szklanki zmielonych orzechów 
- 2 łyżki wiórek kokosowych 
- pokruszona chałwa 
- orzeszki w czekoladzie 
- bita śmietana 
- ciastka- rureczki z kremem  (z Lidla)
Boki tortu obsypać zmielonymi orzechami.
Górę tortu posypać wymieszanymi wiórkami kokosowymi, zmielonymi orzechami i pokruszoną chałwą.

Z bitej śmietany w sprayu lub ubitej kremówki (zdecydowanie lepsza i bardziej trwała!) zrobić rozetki, poukładać orzeszki w czekoladzie i przyozdobić rureczkami z kremem!

Wstawić na noc do lodówki. Na drugi dzień tort rewelacyjnie się kroi, masa nie rozpływa się.
Tort przetrzymał wycieczkę do Zakopanego!
Świetny przepis - polecam! 


* Z tego przepisu zostały mi dwa blaty biszkoptowe:jeden jasny i drugi orzechowy, przełożyłam je resztkami kremu, posypałam orzechami i wyszła mała przekąska do kawy :)



Przepis pochodzi ze strony kotlet.tv (z małymi zmianami)