- 0,50 kg miodu - ja użyłam sztucznego
- 2 szklanki cukru brązowego
- 250g margaryny
- 1 kg mąki pszennej
- 3 jajka
- 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 60g przyprawy do piernika (użyłam przyprawę firmy Kamis)
Wykonanie:
Miód, cukier i masło mocno podgrzać i dokładnie wymieszać - pozostawić do ostygnięcia.
Sodę rozpuścić w mleku i wraz ze wszystkimi składnikami dodać do wystudzonego miodu.
Wszystkie składniki dokładnie wyrobić.
Gotowe ciasto przełożyć do misy - w moim przypadku była to makutra.
Przykrywamy folią aluminiową i odstawiamy w chłodne miejsce (lodówka, bądź piwnica) na około 4 tygodnie.
Na około 4 dni przed świętami wyciągamy ciasto z makutry- będzie się lekko kleić do rąk, dlatego należy podsypać mąką.
Ciasto dzielimy wg uznania. Ja tym razem podzieliłam na 4 placki, jednak wyszedł bardzo wysoki i dlatego proponuję z 4 części upiec pierniczki :)
Placki wałkujemy na grubość około 5mm i pieczmy 15 minut w temperaturze stopni.
Gdy wszystkie blaty wystygną - przekładamy tym czym lubimy. Ja użyłam powideł śliwkowych z dodatkiem kakao (które dostałam), marcepanu oraz marmolady.
Gotowy piernik zawinęłam w papier, równomiernie obciążyłam a dzień przed Wigilią zrobiłam polewę i posypałam zmielonymi orzechami włoskimi.
Polewa:
- 13 dag margaryny
- 5 łyżek cukru pudru
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżki wody
- łyżka żelatyny
- 5 łyżek śmietany 18%
Wykonanie:
Żelatynę rozpuścić w wodzie. Cukier, margarynę, kakao i rozpuszczoną żelatynę dobrze wymieszać i stopniowo podgrzewać, do połączenia wszystkich składników - NIE DOPROWADZIĆ DO ZAGOTOWANIA!
Po przestudzeniu (masa może być lekko ciepła), dodawać stopniowo śmietanę i dokładnie roztrzepać (najlepiej nożykami miksera).
Przepis na polewę zaczerpnęłam z przepisów siostry Anastazji.
- 13 dag margaryny
- 5 łyżek cukru pudru
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżki wody
- łyżka żelatyny
- 5 łyżek śmietany 18%
Wykonanie:
Żelatynę rozpuścić w wodzie. Cukier, margarynę, kakao i rozpuszczoną żelatynę dobrze wymieszać i stopniowo podgrzewać, do połączenia wszystkich składników - NIE DOPROWADZIĆ DO ZAGOTOWANIA!
Po przestudzeniu (masa może być lekko ciepła), dodawać stopniowo śmietanę i dokładnie roztrzepać (najlepiej nożykami miksera).
Przepis na polewę zaczerpnęłam z przepisów siostry Anastazji.
Przepis pochodzi ze strony: http://babeczka.zuzka.pl/2012/11/piernik-staropolski/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz